Ustawienia metodą Hellingera to coś niesamowitego. Kasia w łatwy i naturalny sposób przywraca równowagę w moim życiu.
Po ustawieniach w krótkim czasie widać małe ale jakże zauważalne zmiany w życiu i funkcjonowaniu mojej rodziny widać jak zmieniają się wcześniejsze relacje i jak powstają nowe (tzn. te, których wcześniej nie było a być powinny).
W kolejnych odstępach czasu widać coraz wyraźniej zmiany jakie moje ustawienia wprowadzają do życia mojej rodziny. Zabawne że dopiero na ustawieniach patrząc z boku widzimy siebie i bliskich, nasze zachowania i to czym są one spowodowane. Bo przecież każdy skutek ma swoją przyczynę a jak już wiemy np. dlaczego nie możemy się dogadać z mężem czy z siostrą albo dlaczego nie czujemy z nimi więzi takich jakie czują inni ludzie w takich samych związkach to możemy usprawiedliwić wszystkich, wybaczyć, przeprosić i podziękować za wszystko.
Nie powielajmy schematów jakie wkradły się do systemu naszej rodziny. Jeżeli chcesz to naprawić to zwyczajnie przyjdź do Kasi, powiedz co chcesz zmienić w swoim życiu rodzinnym (albo w samym sobie) i działaj
Ola
Ustawiałam relacje z rodzicami. Ojca nie poznałam (nie żyje), do Mamy same pretensje. W trakcie ustawienia prowadząca, Kasia, powiedziała żebym podziękowała Mamie i Ojcu za dar życia. SZOK – przyszło mi do głowy, że niby za co? Z niedowierzaniem i bez przekonania wypowiedziałam te słowa. Następnego dnia wieczorem, poczułam że muszę przeprosić Mamę za całe lata swojego zachowania. Zaczęłam bardzo mocno płakać. Zadzwoniłam, podziękowałam za wszystko co mi dała, przeprosiłam. Mamie trudno było uwierzyć w to co słyszała. Rano obudziłam się z niesamowitym uczuciem RADOŚCI, MIŁOŚCI, BEZPIECZEŃSTWA, pełni. Mama zupełnie się zmieniła. Teraz Ją rozumiem, jestem wdzięczna, pełna podziwu i szacunku za to że mnie wychowała. Mama wciąż zaskakuje mnie pozytywnie, jest bardziej akceptuje wszystkich, okazuje miłość, wsparcie. Było to rok temu, a ustawienie trwało godzinę czasu.
Joanna
Polecam serdecznie Ustawienia z Kasią! Wiem jakie to ważne aby prowadziała je doświadczona osoba. Jest to metoda bardzo transformująca. Jeśli nie jesteś gotowy na " grupowe ustawienia" wersja indywidualna jest również bardzo skuteczna.
Małgorzata Sz.
Chcialem podziekowac Kasi za niedzielne (11 grudnia) ustawienia. Tym razem brałem udział jako obserwator, reprezentant, bez ustawienia własnego. Pragnę w tym miejscu zachęcić tych, co to słyszeli ale się wahają - udzial jest anonimowy, przyjście jako uczestnik pod względem materialnym nic (nie kosztuje no chyba że sam uczestnik ma ochotę wspomóc dobrą sprawe jaką są ustawienia dobrym słowem albo wsparciem pieniężnym).
Dobrze jest odświeżyc sobie pamięć, pomóc w ustawieniach innych i wziąć z nich też coś dla siebie. Mnie osobiście udało się spojrzec z innej perspektywy na rozbicie swojego samochodu i dlaczego to nie potrafię posprzątać (sprzedać go na złom) oraz podziekowac za idee dodatkowego talerza na stole wigilijnym nie tylko zwyczajowo 'dla obcego' ale dla kogos z rodziny, ktory nie może byc na naszej kolacji.
Za ciepla i sympatyczna atmosfere pomagajaca mnie osobiscie w takich pracach tez dziekuje Kasi
I za sympatyczna grupe osob pracujacych tej niedzieli i za ta fajna wieź 'żolnierską" jaka sie zwykle przy okazji takich prac tworzy - też dziekuję
Zapewne do zobaczenia wkrotce
Jacek Ch
Po ustawieniach w krótkim czasie widać małe ale jakże zauważalne zmiany w życiu i funkcjonowaniu mojej rodziny widać jak zmieniają się wcześniejsze relacje i jak powstają nowe (tzn. te, których wcześniej nie było a być powinny).
W kolejnych odstępach czasu widać coraz wyraźniej zmiany jakie moje ustawienia wprowadzają do życia mojej rodziny. Zabawne że dopiero na ustawieniach patrząc z boku widzimy siebie i bliskich, nasze zachowania i to czym są one spowodowane. Bo przecież każdy skutek ma swoją przyczynę a jak już wiemy np. dlaczego nie możemy się dogadać z mężem czy z siostrą albo dlaczego nie czujemy z nimi więzi takich jakie czują inni ludzie w takich samych związkach to możemy usprawiedliwić wszystkich, wybaczyć, przeprosić i podziękować za wszystko.
Nie powielajmy schematów jakie wkradły się do systemu naszej rodziny. Jeżeli chcesz to naprawić to zwyczajnie przyjdź do Kasi, powiedz co chcesz zmienić w swoim życiu rodzinnym (albo w samym sobie) i działaj
Ola
Ustawiałam relacje z rodzicami. Ojca nie poznałam (nie żyje), do Mamy same pretensje. W trakcie ustawienia prowadząca, Kasia, powiedziała żebym podziękowała Mamie i Ojcu za dar życia. SZOK – przyszło mi do głowy, że niby za co? Z niedowierzaniem i bez przekonania wypowiedziałam te słowa. Następnego dnia wieczorem, poczułam że muszę przeprosić Mamę za całe lata swojego zachowania. Zaczęłam bardzo mocno płakać. Zadzwoniłam, podziękowałam za wszystko co mi dała, przeprosiłam. Mamie trudno było uwierzyć w to co słyszała. Rano obudziłam się z niesamowitym uczuciem RADOŚCI, MIŁOŚCI, BEZPIECZEŃSTWA, pełni. Mama zupełnie się zmieniła. Teraz Ją rozumiem, jestem wdzięczna, pełna podziwu i szacunku za to że mnie wychowała. Mama wciąż zaskakuje mnie pozytywnie, jest bardziej akceptuje wszystkich, okazuje miłość, wsparcie. Było to rok temu, a ustawienie trwało godzinę czasu.
Joanna
Polecam serdecznie Ustawienia z Kasią! Wiem jakie to ważne aby prowadziała je doświadczona osoba. Jest to metoda bardzo transformująca. Jeśli nie jesteś gotowy na " grupowe ustawienia" wersja indywidualna jest również bardzo skuteczna.
Małgorzata Sz.
Chcialem podziekowac Kasi za niedzielne (11 grudnia) ustawienia. Tym razem brałem udział jako obserwator, reprezentant, bez ustawienia własnego. Pragnę w tym miejscu zachęcić tych, co to słyszeli ale się wahają - udzial jest anonimowy, przyjście jako uczestnik pod względem materialnym nic (nie kosztuje no chyba że sam uczestnik ma ochotę wspomóc dobrą sprawe jaką są ustawienia dobrym słowem albo wsparciem pieniężnym).
Dobrze jest odświeżyc sobie pamięć, pomóc w ustawieniach innych i wziąć z nich też coś dla siebie. Mnie osobiście udało się spojrzec z innej perspektywy na rozbicie swojego samochodu i dlaczego to nie potrafię posprzątać (sprzedać go na złom) oraz podziekowac za idee dodatkowego talerza na stole wigilijnym nie tylko zwyczajowo 'dla obcego' ale dla kogos z rodziny, ktory nie może byc na naszej kolacji.
Za ciepla i sympatyczna atmosfere pomagajaca mnie osobiscie w takich pracach tez dziekuje Kasi
I za sympatyczna grupe osob pracujacych tej niedzieli i za ta fajna wieź 'żolnierską" jaka sie zwykle przy okazji takich prac tworzy - też dziekuję
Zapewne do zobaczenia wkrotce
Jacek Ch
Szczerze polecam ustawienia u Kasi Tomporowskiej! Byłam, doświadczyłam i zyskałam inny, bardziej wyrazisty pogląd i rozwiązanie na sytuacje, które wydawały się bardzo trudne i bez wyjścia. To naprawdę działa
Ewa J
Do sesji podchodziłam sceptycznie, wydawało mi się, że znam się już wystarczająco dobrze. Co tu sprawdzać? Myślałam. Tym czasem niespodzianka.
Po pierwsze ja jedynie nakreśliłam moją sytuację z którą przyszłam. W sesji uczestniczyły inne osoby nie ja, więc nie mogłam nadawać kierunku, sterować czymkolwiek i kimkolwiek.
Po drugie Katarzyna (prowadząca sesję) wykorzystała tzw. Ustawienia ukryte – oznacza to, że z mojego konfliktu wybrała trzy osoby, a ja z sali trzy osoby które miały je „odegrać”. „Aktorzy” nie wiedzieli kogo odgrywają. Sami intuicyjnie zaczęli czuć, wchodzić w nadane im w myślach przeze mnie role. Było to bardzo trafne. Pozwoliło mi lepiej zrozumieć osoby, których czasami zupełnie nie chcemy poznać głębiej.
W Ustawieniu byłam świadkiem procesu który pokazał mi ostatnie kilkanaście lat ewolucji relacji w mojej rodzinie i mnie którą znałam, choć w pewnych momentach zupełnie inną. Najlepsze jest jednak to, że dane mi było zobaczyć inne osoby konfliktu ich uczucia i emocje i finalnie dobre zakończenie – sytuację jaką chcę widzieć w naszej rodzinie, na którą byłam gotowa.
Dzięki ustawieniom utwierdziłam się że idę w dobrym kierunku. Dziękuje za to co mam, każdego dnia!
Marietta
Podzielę się z Tobą pozytywną energią. Nie wiem, czy i jak działa to co robisz i nie chcę tego zgłębiać. Obserwuję tylko....rezultaty.W Święta spotkałam się z dawno nie widzianym bratem ...Odwiedziłam dalszą rodzinę też kiedyś mniej lubianą , albo tak mi się wydawało...wszystko się zmienia...pomału, bezszelestnie,DZIĘKUJĘ:)
Julia
Z ustawień u Kasi korzystałem wielokrotnie i wracałem za każdym razem, gdyż efekty były wymierne i w obszarze w którym były wprowadzane zmiany zawsze coś dobrego i niespodziewanego się działo.
A mam porównanie, bo byłem też w innym miejscu, ale bez rezultatu.
Kasia jest empatyczną osobą, niezmiernie pozytywną i jednocześnie uważną, przez co ma wgląd na wszystko co się dzieje.
A jednoczaśnie czuje się matczyną troskę , ciepło i dobroć. Za kazdym razem wychodziłem jako inny człowiek i serdecznie polecam.
Adam W
Ewa J
Do sesji podchodziłam sceptycznie, wydawało mi się, że znam się już wystarczająco dobrze. Co tu sprawdzać? Myślałam. Tym czasem niespodzianka.
Po pierwsze ja jedynie nakreśliłam moją sytuację z którą przyszłam. W sesji uczestniczyły inne osoby nie ja, więc nie mogłam nadawać kierunku, sterować czymkolwiek i kimkolwiek.
Po drugie Katarzyna (prowadząca sesję) wykorzystała tzw. Ustawienia ukryte – oznacza to, że z mojego konfliktu wybrała trzy osoby, a ja z sali trzy osoby które miały je „odegrać”. „Aktorzy” nie wiedzieli kogo odgrywają. Sami intuicyjnie zaczęli czuć, wchodzić w nadane im w myślach przeze mnie role. Było to bardzo trafne. Pozwoliło mi lepiej zrozumieć osoby, których czasami zupełnie nie chcemy poznać głębiej.
W Ustawieniu byłam świadkiem procesu który pokazał mi ostatnie kilkanaście lat ewolucji relacji w mojej rodzinie i mnie którą znałam, choć w pewnych momentach zupełnie inną. Najlepsze jest jednak to, że dane mi było zobaczyć inne osoby konfliktu ich uczucia i emocje i finalnie dobre zakończenie – sytuację jaką chcę widzieć w naszej rodzinie, na którą byłam gotowa.
Dzięki ustawieniom utwierdziłam się że idę w dobrym kierunku. Dziękuje za to co mam, każdego dnia!
Marietta
Podzielę się z Tobą pozytywną energią. Nie wiem, czy i jak działa to co robisz i nie chcę tego zgłębiać. Obserwuję tylko....rezultaty.W Święta spotkałam się z dawno nie widzianym bratem ...Odwiedziłam dalszą rodzinę też kiedyś mniej lubianą , albo tak mi się wydawało...wszystko się zmienia...pomału, bezszelestnie,DZIĘKUJĘ:)
Julia
Z ustawień u Kasi korzystałem wielokrotnie i wracałem za każdym razem, gdyż efekty były wymierne i w obszarze w którym były wprowadzane zmiany zawsze coś dobrego i niespodziewanego się działo.
A mam porównanie, bo byłem też w innym miejscu, ale bez rezultatu.
Kasia jest empatyczną osobą, niezmiernie pozytywną i jednocześnie uważną, przez co ma wgląd na wszystko co się dzieje.
A jednoczaśnie czuje się matczyną troskę , ciepło i dobroć. Za kazdym razem wychodziłem jako inny człowiek i serdecznie polecam.
Adam W
Kochani samo uczestnictwo w ustawieniach wystarczy by w waszym życiu i pojęciu o nim coś się zmieniło coś przeszło tak niewyobrażalną transformację iż słowami trudno nawet dotknąć i określić .... Dziękuję iż miałam ten zaszczyt wielokrotnie uczestniczyć jako obserwator zarówno Kasi jak i wszystkim którzy wraz ze mną uczestniczyli w tym wydarzeniu.... Bardzo głębokie przeżycie warte doświadczenia albowiem otwiera zarówno oczy uszy jak i serce i umysł .... Niewyobrażalne oczyszczenie na poziomie duchowym relacji rodzinnych partnerskich jak i przełamanie barier związanych z trudnościami finansowymi czy też innego trapiącego was w danej chwili problemu ... Niewątpliwie polecam z czystym sercem i sumieniem każdemu kto chce poprawić coś w swoim życiu... Nie bójmy się zrzucić tego ciężaru z ramion .... pozwólmy sobie rozwinąć skrzydła Kochani
Kasiu dziękuję ....
Magda
Kasiu dziękuję ....
Magda
Ja wciąż jestem w szoku i nie mogę z niego wyjść po sobotnim spotkaniu.
Dzięki wielkie za wszystko, czego doświadczyłam w sobotę. Jestem pod
ogromnym wrażeniem osób prowadzących, uczestniczących i skutków naszego
spotkania, jakie mają wpływ na mnie, na zmiany POZYTYWNE, jakie zachodzą
we mnie, szczególnie w zakresie postrzegania przeze mnie rzeczywistości.
To są wielkie rzeczy, jakich dokonujecie. Dodaliście mi milion ton
pozytywnej energii, która dodaje mi sił w mocowaniu się z losem.
Przyznam się, że mam ogromny niedosyt po sobocie. Czuję się jakaś
uduchowiona, jak bym stąpała nie po ziemi, tylko parę metrów ponad nią.
To jest niebywałe, co wnosicie w życie zwykłych ludzi borykających się z
brutalną rzeczywistością. Ludzi takich jak, ja, którzy nie są tak
uświadomieni i uduchowieni jak WY.
Chcę więcej.
Monika Z.
Współpracuję z Kasią od wielu lat, zawsze z wyczuciem, otwartym sercem i rzetelnym podejściem pracuje przy ustawieniach. Serdecznie polecam osobą chcącym zgłębić mechanizmy, które czasem przejmują kontrolę nad naszym życiem i blokują strumień miłości, którą każdy z nas pragnie doświadczać.
Maciej W
Cztery lata temu doświadczyłam transformującej pracy z Kasią. Dzisiaj patrząc na siebie wiem, że tamto spotkanie było jednym z wielu, które pozwoliło mi poukładać się z tematem rodziny. Dziękuję Kasia:)
Patrycja P
Dzięki wielkie za wszystko, czego doświadczyłam w sobotę. Jestem pod
ogromnym wrażeniem osób prowadzących, uczestniczących i skutków naszego
spotkania, jakie mają wpływ na mnie, na zmiany POZYTYWNE, jakie zachodzą
we mnie, szczególnie w zakresie postrzegania przeze mnie rzeczywistości.
To są wielkie rzeczy, jakich dokonujecie. Dodaliście mi milion ton
pozytywnej energii, która dodaje mi sił w mocowaniu się z losem.
Przyznam się, że mam ogromny niedosyt po sobocie. Czuję się jakaś
uduchowiona, jak bym stąpała nie po ziemi, tylko parę metrów ponad nią.
To jest niebywałe, co wnosicie w życie zwykłych ludzi borykających się z
brutalną rzeczywistością. Ludzi takich jak, ja, którzy nie są tak
uświadomieni i uduchowieni jak WY.
Chcę więcej.
Monika Z.
Współpracuję z Kasią od wielu lat, zawsze z wyczuciem, otwartym sercem i rzetelnym podejściem pracuje przy ustawieniach. Serdecznie polecam osobą chcącym zgłębić mechanizmy, które czasem przejmują kontrolę nad naszym życiem i blokują strumień miłości, którą każdy z nas pragnie doświadczać.
Maciej W
Cztery lata temu doświadczyłam transformującej pracy z Kasią. Dzisiaj patrząc na siebie wiem, że tamto spotkanie było jednym z wielu, które pozwoliło mi poukładać się z tematem rodziny. Dziękuję Kasia:)
Patrycja P
Polecam bardzo!!!! Ustawienia prowadzone przez Kasię są fachowe, pełne mocy i skuteczne. Brałam udział zarówno jako reprezentant i jako osoba ustawiająca. Wszystkie sesje były dla mnie bardzo poszerzające świadomość. Poznałam bardziej siebie. Spojrzenie na siebie z boku jest bardzo rozwojowe i uzdrawiające. Podczas sesji otrzymałam takie doświadczenia, które już na zawsze pozostaną w mej pamięci: np. poczucie wsparcia jakie poczułam będąc przytulona przez kobietę,która odgrywała ojca. Mądrość płynąca z rodu jest wielopoziomowa i głęboka. Kasia ma ogromne wyczucie i prowadzi tak aby do zablowowanego układu rodzinnego wprowadzić nowe jakości w celu odbudowania harmonii i milości. Polecam!!!!
Justyna
Odnośnie ustawień hellingerowskich nie wiem jak to się dzieje ale w trakcie ustawień, zupełnie obcy ludzie używali takich samych charakterystycznych słów jak członkowie mojej rodziny. A ja w tym roku nie zachorowałam na zapalenie oskrzeli pierwszy raz od siedmiu lat.
Ewa
Justyna
Odnośnie ustawień hellingerowskich nie wiem jak to się dzieje ale w trakcie ustawień, zupełnie obcy ludzie używali takich samych charakterystycznych słów jak członkowie mojej rodziny. A ja w tym roku nie zachorowałam na zapalenie oskrzeli pierwszy raz od siedmiu lat.
Ewa
Mam już za sobą uczestnictwo bodajże w czterech ustawieniach na przestrzeni ostatnich ośmiu czy dziewięciu lat. Za każdym razem dwa do czterech dni, w grupach 15-20-osobowych. „Bywalcy” zapewne wiedzą, że na ustawieniach Hellingera obecność mężczyzn z reguły nie przekracza 20-25 procent. Męscy uczestniczy kursów są więc często niemiłosiernie eksploatowani – w końcu ustawienia są z reguły rodzinne, a każdy ma ojca, brata, syna, dziadka… Nie żebym się skarżył, wprost przeciwnie – bardzo lubię uczestniczyć w ustawieniach. Traktuję to jako test, czy jestem w stanie zagrać w tej magii, czy zafunkcjonuje moja intuicja…
Kasia wybrała wariant, z którym wcześniej się nie zetknąłem – ustawienia Hellingera były przeplatane różnymi technikami medytacyjnymi, zarówno w pozycji siedzącej, jak i w ruchu. Najbardziej podobała mi się technika, nowa dla mnie, wzmacniania aury poprzez kanalizowanie energii z Ziemi i Nieba.
Była nas mała grupa (połowa mężczyzn!), atmosfera kameralna, niemalże intymna. Kasia – prowadziła wszystko w sposób spokojny, ciepły. Taka raczej „koleżanka”, a nie „ekspert”. Chociaż ekspertem przecież jest i to dużej klasy.
Metoda jak najbardziej funkcjonuje! Jedna z ustawianych uczestniczek powiedziała, że „zagraliśmy” 11 lat jej małżeństwa, i to dość precyzyjnie!
Tadeusz
Długo się zbierałam, aby opisać moje doświadczenia związane z ustawieniami.
Czy ktoś z Was miał problemy ze snem? Mówię o braku przespania całej nocy przez kilka lat, mówię o budzeniu się w nocy ze strachem, wręcz panicznym wstrzymującym oddech... Ja wiem, jak to jest, a raczej jak to było.
O ustawieniach w ogóle dowiedziałam się przy okazji jakiegoś babskiego spotkania, zaczęłam szukać, szperać, aż natrafiłam na Kasię
Pierwsze spotkanie z mojej strony mocno sceptyczne, nie oczekiwałam niczego..
Nie wiem, co się działo, jak to się działo, ale coś się wydarzyło, coś we mnie pękło! Minęło już około półtora roku od pierwszych ustawień, a ja od września tego roku śpię!! Przy zgaszonym świetle!! Nigdy nie spałam przy zgaszonym świetle, a teraz nie potrafię zasnąć przy zapalonym!!
Dziękuję Wam bardzo...
Ps. Czekam na Was we Wrocławiu, na pewno przyjdę na kolejne ustawienia
Monika
Odczuwałam zazdrość, zawiść i żal do siostry. Nie ważne czy były do tego obiektywne podstawy czy nie. To ja się źle czułam. Starałam radzić sobie różnymi znanymi metodami ( wysyłanie miłości, wybaczanie, racjonalizacja itp ) bez trwałego efektu. Ustawienie nie miało happy endu, doszło do momentu który akceptowałam, więc sądziłam że nic z tego. Po tygodniu czasu zdałam sobie sprawę że, moje uczucia w stosunku do siostry zupełnie się zmieniły, zamiast zazdrości – miłość, zrozumienie i współczucie. Po prostu puściło. W moim mniemaniu, ja nic nie zrobiłam, nie przerobiłam tego. Uważam że to najsilniejsza, najmniej bolesna i najszybsza technika – samo się zmieniło.
Ania
Brałam udział w ustawieniach prowadzonych przez Kasię. Oceniam ją jako osobę inteligentną i bardzo empatyczną która świetnie wykonuje swoje zadanie jako terapeutki. Ustawienia Kasi były przeprowadzone bardzo profesjonalnie, w atmosferze zaufania i bezpieczeństwa. A efekty? W ciągu tygodnia życie wywróciło mi się do góry nogami . Jak najbardziej polecam Kasię jako terapeutkę
Kasia prowadzi również oddechy integracyjne. Podczas sesji skonfrontowałam się z moimi lękami i traumami w sposób bezpieczny i zrozumiały dla mnie. Czułam się bezpieczna i zaopiekowana, co pomogło mi przejść przez proces w miarę łagodnie
Aneta
Powinienem napisać jedno słowo DZIĘKUJE i zakończyć, bo słowa i pragmatyzm logiki nie są w stanie wyrazić tego, czego doświadczyłem podczas prowadzonych przez Ciebie ustawiań Hellingera. Nie będę ukrywał swojego sceptycyzmu przed przyjazdem do Gdańska. Nieufność była wszechobecna. Stało się jednak COŚ poza rozumieniem. Sprawiłaś, że pogubiłem odwieczny problem z samym sobą. Historią stało się cierpieć na syndrom ofiary. To już przeszłość, którą wymazałem. Cisza i spokój dookoła. Rzecz oczywista, nie będę pisać o szczegółach, ale każdemu kto ma kłopot sam ze sobą POLECAM z czystym sumieniem kontakt z Kasią. Raz jeszcze wielkie DZIĘKUJĘ.
Krzysztof
Kasia wybrała wariant, z którym wcześniej się nie zetknąłem – ustawienia Hellingera były przeplatane różnymi technikami medytacyjnymi, zarówno w pozycji siedzącej, jak i w ruchu. Najbardziej podobała mi się technika, nowa dla mnie, wzmacniania aury poprzez kanalizowanie energii z Ziemi i Nieba.
Była nas mała grupa (połowa mężczyzn!), atmosfera kameralna, niemalże intymna. Kasia – prowadziła wszystko w sposób spokojny, ciepły. Taka raczej „koleżanka”, a nie „ekspert”. Chociaż ekspertem przecież jest i to dużej klasy.
Metoda jak najbardziej funkcjonuje! Jedna z ustawianych uczestniczek powiedziała, że „zagraliśmy” 11 lat jej małżeństwa, i to dość precyzyjnie!
Tadeusz
Długo się zbierałam, aby opisać moje doświadczenia związane z ustawieniami.
Czy ktoś z Was miał problemy ze snem? Mówię o braku przespania całej nocy przez kilka lat, mówię o budzeniu się w nocy ze strachem, wręcz panicznym wstrzymującym oddech... Ja wiem, jak to jest, a raczej jak to było.
O ustawieniach w ogóle dowiedziałam się przy okazji jakiegoś babskiego spotkania, zaczęłam szukać, szperać, aż natrafiłam na Kasię
Pierwsze spotkanie z mojej strony mocno sceptyczne, nie oczekiwałam niczego..
Nie wiem, co się działo, jak to się działo, ale coś się wydarzyło, coś we mnie pękło! Minęło już około półtora roku od pierwszych ustawień, a ja od września tego roku śpię!! Przy zgaszonym świetle!! Nigdy nie spałam przy zgaszonym świetle, a teraz nie potrafię zasnąć przy zapalonym!!
Dziękuję Wam bardzo...
Ps. Czekam na Was we Wrocławiu, na pewno przyjdę na kolejne ustawienia
Monika
Odczuwałam zazdrość, zawiść i żal do siostry. Nie ważne czy były do tego obiektywne podstawy czy nie. To ja się źle czułam. Starałam radzić sobie różnymi znanymi metodami ( wysyłanie miłości, wybaczanie, racjonalizacja itp ) bez trwałego efektu. Ustawienie nie miało happy endu, doszło do momentu który akceptowałam, więc sądziłam że nic z tego. Po tygodniu czasu zdałam sobie sprawę że, moje uczucia w stosunku do siostry zupełnie się zmieniły, zamiast zazdrości – miłość, zrozumienie i współczucie. Po prostu puściło. W moim mniemaniu, ja nic nie zrobiłam, nie przerobiłam tego. Uważam że to najsilniejsza, najmniej bolesna i najszybsza technika – samo się zmieniło.
Ania
Brałam udział w ustawieniach prowadzonych przez Kasię. Oceniam ją jako osobę inteligentną i bardzo empatyczną która świetnie wykonuje swoje zadanie jako terapeutki. Ustawienia Kasi były przeprowadzone bardzo profesjonalnie, w atmosferze zaufania i bezpieczeństwa. A efekty? W ciągu tygodnia życie wywróciło mi się do góry nogami . Jak najbardziej polecam Kasię jako terapeutkę
Kasia prowadzi również oddechy integracyjne. Podczas sesji skonfrontowałam się z moimi lękami i traumami w sposób bezpieczny i zrozumiały dla mnie. Czułam się bezpieczna i zaopiekowana, co pomogło mi przejść przez proces w miarę łagodnie
Aneta
Powinienem napisać jedno słowo DZIĘKUJE i zakończyć, bo słowa i pragmatyzm logiki nie są w stanie wyrazić tego, czego doświadczyłem podczas prowadzonych przez Ciebie ustawiań Hellingera. Nie będę ukrywał swojego sceptycyzmu przed przyjazdem do Gdańska. Nieufność była wszechobecna. Stało się jednak COŚ poza rozumieniem. Sprawiłaś, że pogubiłem odwieczny problem z samym sobą. Historią stało się cierpieć na syndrom ofiary. To już przeszłość, którą wymazałem. Cisza i spokój dookoła. Rzecz oczywista, nie będę pisać o szczegółach, ale każdemu kto ma kłopot sam ze sobą POLECAM z czystym sumieniem kontakt z Kasią. Raz jeszcze wielkie DZIĘKUJĘ.
Krzysztof